Historia tego, co dziś nazywa się Domem Rolfa, zaczyna się w 1895 roku, kiedy to budowla została pierwotnie wybudowana na tyłach rezydencji arystokratki. Następnie w 1955 roku dodano drewnianą konstrukcję w przestrzeni pomiędzy rezydencją a konstrukcją, która była wówczas używana jako wozownia. Chociaż drewniana budka miała być jedynie tymczasową budową, trwała 57 lat, aż w 2011 r. Kupił ją Rolf Bruggink wraz z wozownią i otaczającym ją terenem.
Architekt założył Studio Rolf w 2009 roku, firmę specjalizującą się w projektowaniu produktów i metodach, które pozwalają im przekształcać i zmieniać przeznaczenie istniejących mebli, nadając im nową estetykę, nową funkcjonalność i przedłużając ich żywotność.
Po zakupie wozowni architekt zdecydował się na zburzenie drewnianej konstrukcji, co dało temu studiu naprawdę świetny pomysł: wykorzystać odzyskane materiały do dekoracji i przebudowy wnętrza wozowni.
Zachowywali zewnętrzną część budynku: ceglaną, co spowodowało niewielkie zmiany w jej strukturze. Konstrukcja ma powierzchnię 15m na 7m i ma wysokość 5,5m. Kratownice podtrzymujące jego dach dzielą wnętrze na sześć równych części, a architekci wykorzystali tę organizację do stworzenia trzech stref.
Pierwszy został całkowicie pusty, aby podkreślić oryginalny charakter i piękno domu powozowni. Druga strefa zawiera kuchnię, sypialnię, łazienkę i biuro, a trzecia strefa prywatna z oknem panoramicznym na tylnej ścianie budynku. To okno jest jedyną zmianą wprowadzoną do oryginalnej struktury budynku.
WięcejINSPIRATION
- Rozbudowa domu z XIX wieku autorstwa Donaghy & Dimond Architects
-
Nowoczesna renowacja apartamentów przywraca jej XIX-wieczny charakter
- XIX-wieczny kościół zamieniony w uroczy domek wakacyjny
Przestrzenie są zorganizowane na dwóch poziomach. Na parterze mieści się kuchnia, łazienka i pomieszczenie techniczne, a na górnym poziomie znajduje się sypialnia, garderoba, łazienka i biuro.
Architekci uznali, że ich głównym celem jest wykorzystanie wszystkich materiałów wydobytych z wyburzonej struktury drewna, a nie marnowanie czegokolwiek. To zainspirowało ich do tworzenia różnego rodzaju ciekawych i unikalnych rzeczy. Na przykład dwie ściany wewnątrz domu zbudowane są z odzyskanych grzejników.
Jest tam też ściana działowa wykonana z kratownic i zaciągów oraz obszar z solidną drewnianą podłogą ze starych belek. Co więcej, wszystkie meble w domu są tworzone przez renomowanych holenderskich projektantów lub wykonane na zamówienie przy użyciu ponownie używanych materiałów.
Piękny i kolorowy dywan w salonie wykonany jest ze starych kocy, a witryna w kuchni wykonana jest ze starych ram okiennych. Jest też fotel bujany ze starych okładek CD. Kolejny piękny kawałek to stół, który jest symbiozą próbek i resztek materiału ze starej struktury.
Wszystkie te unikalne akcenty i elementy mebli stanowią fizyczne połączenie między przeszłością i teraźniejszością domu, między jego historią a obecnym stanem. Architekci starali się w jak największym stopniu uwydatnić istniejące zalety i piękno odzyskanych materiałów, czyniąc z nich centralny punkt całego projektu.