W miarę upływu czasu dekory wnętrz stają się stare i nudne, i to zazwyczaj, gdy trwa remont. Przy każdej renowacji i każdym remoncie, dom dostaje dodatkową warstwę, która ukrywa swój pierwotny urok. Może to oznaczać, że w pewnym momencie nic nie zostanie z pierwotnego projektu wnętrza. Jeśli chcesz to odkryć, potrzebujesz specjalnego rodzaju przebudowy, takiej, jaką otrzymał ten apartament w Budapeszcie na Węgrzech.
Mieszkanie zostało przeprojektowane w 2015 roku przez Gasparbonta. W przeszłości przestrzeń była przeprojektowana raz za razem, a przy każdej nowej warstwie farby i każdej innej zmianie utracono odrobinę charakteru apartamentu. W ramach tego ostatniego przebudowy architekci chcieli przywrócić przestrzeń do dawnej świetności, odkrywając wszystko, co do tej pory było ukryte, na przykład ceglane ściany.
Wyzwanie polegające na usunięciu licznych warstw historii i materiałów budowlanych zostało przyjęte z zadowoleniem przez architektów, którzy lubili odkrywać, co kryje się pod tym wszystkim. Ich celem było przekształcenie tego 128-metrowego mieszkania, które jest zorganizowane na trzech poziomach we współczesny dom, który w pełni wykorzystuje swoją oryginalną strukturę.
WięcejINSPIRATION
- Mały Apartament Dostał Kompletny Przebudowę I Nowy Pokój na Poddaszu
- Apartament na poddaszu z tarasem na dachu
- Remodel mieszkania w pełni wykorzystuje lokalne zasoby
Jak już wspomniano, mieszkanie jest podzielone na trzy kondygnacje, z których jeden to taras na dachu. Wszyscy mają jedno wejście. Na niższym poziomie, ten z wejściem, jest hol, kuchnia i jadalnia. To jest strefa publiczna. Lobby jest proste, z drewnianymi panelami ścian, hakami i kilkoma półkami. Kuchnia jest otwarta i stosunkowo mała, a nad nią zawieszone metalowe schody.
Na środkowym piętrze znajduje się salon i część sypialna. Salon to przytulna przestrzeń z drewnianą podłogą, szarą sofą i dodatkowymi siedziskami w formie krzeseł z beanbagami. Jest tam również mały, fajny kącik z przytulną przestrzenią pod schodami i sztuczną trawnikową podłogą. To idealne miejsce na czytanie dobrej książki lub relaks.
Trzecie piętro to taras na dachu, a architekci chcieli połączyć go ze strefą publiczną, z tego powodu mieli oni salon umieszczony bezpośrednio pod nim. Widok z góry jest całkiem niezły, a przejście jest płynne dzięki schodom, które zapewniają płynne połączenie między wszystkimi pomieszczeniami.