Ten apartament znajduje się w Nowym Jorku, w Stanach Zjednoczonych. To bardzo prosty apartament, w rzeczywistości trochę zbyt prosty. To dlatego, że jego właściciele chcieli futurystycznego domu, w którym wszystko można było ukryć, gdzie mogliby naładować się bateriami i poczuć, jakby podróżowali w czasie, a dokładniej w przyszłości.
Mieszkanie było projektem Dash Marshall LLC Architecture. Mieści się w budynku z lat 60. zaprojektowanym przez IM Pei. Całe mieszkanie jest białe. To był kolor, który chcieli właściciele, a także ten, który najlepiej pasuje do zaprojektowanego przez nich projektu. Kolejną bardzo interesującą rzeczą w tym mieszkaniu jest to, że prawie wszystkie meble i wyposażenie są ukryte. Elementy te są praktycznie niewidoczne, ukryte wewnątrz ścian lub za białymi panelami. To sprawia, że mieszkanie wydaje się prawie puste.
WięcejINSPIRATION
- Wyzywający apartament o powierzchni 50 metrów kwadratowych z nordyckim wystrojem wnętrz
- Malutki apartament w Nowym Jorku z odsłoniętymi ścianami z cegły
- Luksusowy apartament w Tel-Avivie zaprojektowany przez Lanciano Design
Wnętrze mieszkania jest bardzo gładkie i liniowe. To jak duża biała kapsułka. Tutaj dostępna przestrzeń została wykorzystana do maksymalnej pojemności. Mieszkanie ma wszystko, czego potrzebuje i jest w nim dużo wolnego miejsca. To tak jakby nie było nawet umeblowane. To było świetne wykorzystanie przestrzeni, a zespół projektantów zdołał maksymalnie wykorzystać 715 stóp kwadratowych, z którymi musiał pracować. Wnętrze mieszkania jest bardzo elastyczne i zostało zaprojektowane z myślą o specyficznych potrzebach właścicieli.