Bordeaux we Francji jest miastem wielu opcji, niektóre z nich są dość niezwykłe, jeśli mnie o to poprosisz. Kiedy mówię, że odwołuję się do genialnego pomysłu Jérémie'ego Buchholtza, niezależnego fotografa, który dokonał wyboru w odniesieniu do swojego nowego domu. Nie jest to romantyczne lub fantazyjne mieszkanie, jak można by się spodziewać, ale skromny garaż, w którym zdecydował się mieszkać, oczywiście po przekształceniu go w przytulny kawaler, który idealnie pasuje do jego potrzeb.
Jego praca przywiodła go do Bordeaux, a jego romantyczna atmosfera sprawiła, że został. Znalezienie małego i niedrogiego mieszkania okazało się zaskakująco trudne. Jednak kiedy natknął się na garaż w Passage Buhan, dostrzegł potencjał i postanowił rozpocząć swój własny projekt i sprawić, by było to możliwe do zamieszkania, a nawet zapraszając.
WięcejINSPIRATION
- Minimalistyczny design - styl życia jako licencjat
- Czarny dom marzeń kawalera
- Przytulny podkład kawowy autorstwa Michaela Moellera Design
Garaż wyceniono na 80 000 euro lub 107 000 dolarów, co stanowiło mniej niż połowę ceny domu o podobnej wielkości na tym samym obszarze. Nadal wymagał naprawy i oczywiście poważnej rekonstrukcji. Będąc osobą kreatywną, pan Buchholtz dostrzegł potencjał i entuzjastycznie podchodził do swojego nowego projektu. Spojrzał na garaż jako puste płótno, które mógł wypełnić czymkolwiek, co chciał. W rezultacie stworzył ten prosty kawalerski pad, który spełnia jego oczekiwania i pasuje do jego potrzeb w zakresie wolności. {Found on nytimes}