Wywiad z Robertem Oshatzem: Naturalne piękno i liryczna muzyka architektury

Wywiad z Robertem Oshatzem: Naturalne piękno i liryczna muzyka architektury
Allen and Betty Harper
Zespół Autorów
Allen and Betty Harper
Rodzina Ze Złotymi Rękami
Ocena:
5

Według słów wielkiego niemieckiego filozofa Friedricha von Schellinga, "Architektura w ogóle jest zamrożoną muzyką."Jeśli można na to polegać, architekt Robert Oshatz z Portland w stanie Oregon może być uznany za zwykłego wirtuoza. Pracując jako architekt od wczesnych lat 70-tych, Oshatz stał się znany z projektowania domów z unikalnym "poczuciem poezji" i uznaniem dla naturalnego świata - w wyniku czego domy są tak dobrze dostosowane do lokalnego środowiska, które często wydają się mieszać w krajobraz. Według Oshatza jego unikalny styl jest częścią większego przekonania o tworzeniu ludzkich mieszkań, które istnieją w pokoju z otoczeniem, które zajmują.

P: Jak zacząłeś jako architekt?W wieku 15 lat zacząłem pracować dla architekta w gimnazjum, po tym jak zafascynowałem się mechanicznym szkicowaniem i ludzie powiedzieli, że powinieneś być architektem ... Nie miałem pojęcia, co to było, ale brzmiało to przyjemnie i dlatego zacząłem bawiąc się projektowaniem hipotetycznych domów i budowaniem małych modeli. Kiedy zacząłem szkołę średnią, był pewien architekt, który miał biuro oddalone o jedną przecznicę, i zapytałem go, czy mogę wejść i posprzątać, załatwić sprawunki i po prostu być blisko, aby zobaczyć, jak to jest być architektem. Nie był wtedy zbyt zajęty, więc położył mnie na stole kreślarskim i zaczął mnie uczyć. Okazało się, że w ciągu 3 lat szkoły średniej chodziłem do szkoły w godzinach od 9.00 do 12.00, a następnie pracowałem dla tego architekta od 13.00 do 17.00. Chociaż później poszedłem do college'u, żeby zdobyć dyplom z architektury, najważniejsze rzeczy, których się nauczyłem, były przez te trzy lata liceum pracujące dla tego jednego człowieka.

P: Jak opisałbyś architekturę, którą tworzysz?Myślę o mojej pracy jako o architekturze, która pozostaje w zgodzie ze swoim otoczeniem, a także tam, gdzie ludzie mają pokój. Próbuję to zrobić, gdy patrzę na każde miejsce, które ma dla niego poczucie poezji i próbuję uchwycić tę poezję w jej fizycznej strukturze. Jednocześnie przyglądam się także projektowi klienta w komponentach; pierwsza jest bardzo prosta - ile łazienek chce, ile osób śpi w domu i pomysł na budżet. Ale jest też ważny aspekt psychologiczny lub emocjonalny - sposób, w jaki dana osoba chce mieć światło docierające do ich domu i jak postrzegają kolor i faktury ... Wszystko to składa się na połączenie projektu, ponieważ chodzi o zaprojektowanie struktury jest to unikalne dla osoby, tak że nie przystosowują się do struktury, raczej tak, jakby struktura była do nich dostosowana.

P: Jaka jest rola natury w twoim projekcie?Kiedy próbujesz myśleć w kategoriach tego, co jest pięknem, zawsze kojarzymy piękno z naturalnymi elementami w przyrodzie lub ludzkim ciele. [Odwrotnie], gdy myślisz kategoriami natury, myślisz kategoriami piękna, a kiedy zajmujesz się naturą, wszystko wydaje się być na właściwym miejscu, bez potrzeby interwencji człowieka. Kiedy więc projektuję coś, patrzę na naturę jako jeden z punktów lub punktów początkowych. Jeśli dom będzie położony w pięknym otoczeniu, a teraz poproszono mnie o umieszczenie struktury w tym środowisku ... Projektuję strukturę, więc czuję, jakby była częścią środowiska. Czasami twoja strona nie jest tak piękna, więc projektuję strukturę, aby uwydatnić piękno tego widoku.

P: Jak zachować równowagę pomiędzy innowacyjnym wzornictwem a funkcjonalnym domowym budownictwem?Kiedy projektuję strukturę, nie zaczynam od z góry założonego pojęcia, jak mogłaby wyglądać struktura. Zaczynam od zaprojektowania go w oparciu o to, jak chcą żyć w strukturze. Na przykład mogę wyjść na stronę i spotkać się z klientem i zapytać, co takiego jest w witrynie, którą tak bardzo lubią - ponieważ prawdopodobnie jest coś więcej niż tylko fakt, że jest to właściwa lokalizacja lub odpowiednia cena. Potem pytam, jak chcą mieszkać na nieruchomości - zapytam: "co jest pierwszą rzeczą, którą chcą zobaczyć, gdy się budzą rano, kiedy chcą, aby słońce zaszło itd." Więc gdybym miał zaprojektuj tę konstrukcję zgodnie ze z góry przyjętym pojęciem, bardzo bym się starał rozwiązać to, w jaki sposób mój klient mi ją przedstawił. Ale kiedy już wiem, czego chce klient, zaczynam projektować dom, by był niczym więcej niż odbiciem przestrzeni wewnętrznej, tak aby to, co widzisz na zewnątrz, rzeczywiście dzieje się wewnątrz struktury i na odwrót. To trochę jak ludzkie ciało ... masz te ważne narządy i masz te szkielety, które chronią je i skórę, która pokrywa wszystko i determinuje to, co widzisz ... ale najważniejsze jest to, że działa i działa tak, jak chce klient korzystać ze struktury, a dom pozostaje tak ważny i ważny dla osoby żyjącej w nim jak dla własnego ciała.

+ Robert Oshatz

Zdjęcia: Cameron Neilson

Alex Levin jest pisarzem dla Granite Transformations, firmy zajmującej się przebudową ekologiczną, która rozwija zrównoważone praktyki budowlane poprzez znajdowanie nowych sposobów ograniczania ilości odpadów i recyklingu, takich jak używanie połamanych butelek wódki Skyy do tworzenia blatów.