Wonderful Cabin Into The Woodsin w Waszyngtonie

Wonderful Cabin Into The Woodsin w Waszyngtonie
Allen and Betty Harper
Zespół Autorów
Allen and Betty Harper
Rodzina Ze Złotymi Rękami
Ocena:
5

Kiedy po raz pierwszy spojrzałem na to zdjęcie, pomyślałem, że to odległy obszar w Szwecji czy w Norwegii nie jest cudowną kabiną w stanie Waszyngton. Ma 1000 metrów kwadratowych i został zaprojektowany przez architekta Olson Kunding. Ta struktura jest w zasadzie pudełkiem ze stalowym poszyciem na szczudłach, które można całkowicie zamknąć, gdy nikt nie mieszka tam przez dłuższy czas. Główną ideą było stworzenie zwartej przestrzeni, łatwej do utrzymania, domu, w którym miłośnicy przyrody mogą bawić się w górach.

Rekolekcje są zorganizowane na trzech poziomach: najniższy poziom jest używany głównie do przechowywania, środkowy poziom zawiera wejście, dwie małe sypialnie i łazienki. Na górnym poziomie znajduje się część dzienna, jadalnia i miejsce do gotowania. Istnieje kilka pokładów stalowych rozciągających się od środkowego i górnego poziomu, aby stworzyć przestrzeń zewnętrzną przeznaczoną głównie na rozrywkę. Ponieważ przed chwilą mówiłem o możliwości całkowitego zamknięcia wszystkich okiennic, muszę wspomnieć, że jest to możliwe dzięki poważnemu systemowi mechanicznemu.

WięcejINSPIRATION
  • Stalowa kabina weekendowa na palach zaprojektowana dla bezpiecznych wypraw w góry
  • Współczesna rezydencja przy Harrison Street w Waszyngtonie
  • Dom wiejski otoczony pięknym krajobrazem i cudownymi widokami

Zaczynając od kółka ręcznego i przechodząc przez wały napędowe, przeguby, koła zębate walców czołowych i linki. Wszystkie okna są sprawne i dzięki temu mechanizmowi ogromne metalowe okiennice pokrywają każdy cal oszklonej powierzchni. Oczywiście żadna z głównych komponentów konstrukcji nie została stworzona na miejscu, dlatego zakłócenia na miejscu i zakłócenia miejsca zostały zredukowane do minimum. Podoba mi się ten pomysł, to miłe odosobnienie z genialnym systemem ochronnym i wspaniałym otoczeniem {znalezione na arcydziełach i zdjęciach Tima Biesa, Benjamina Benschneidera}.